Wojna na trzecim piętrze - Teatr im. Stefana Jaracza w Łodzi

WOJNA NA TRZECIM PIĘTRZE

Wojna na trzecim piętrze
projekt - Aleksander Walijewski/ fot. Marcin Nowak
autor
Pavel KOHOUT
Przekład
Krystyna KRAUZE
Opieka reżyserska
Marcin HYCNAR
Opieka scenograficzna
Katarzyna ZBŁOWSKA
Opracowanie muzyczne
Mateusz DĘBSKI
Opracowanie efektów dźwiękowych
Waldemar OSIECKI
Reżyseria światła
Olaf MAKIEWICZ
Inspicjentka
Ewa WIELGOSIŃSKA

O spektaklu

Scena Inicjatyw Aktorskich ProScenium, po znakomicie przyjętych „Mrocznych perwersjach codzienności” w reż. Rafała Sabary, sięga po pełną dowcipu i wartkich dialogów tragikomedię Pavla Kohouta. Podszyta kafkowskim absurdem sztuka urzeka prawdziwie czeskim humorem oraz niezwykłą aktualnością, co czyni ją zarówno śmieszną, jak i przerażającą. W tej groteskowej, bardzo przystępnej formie zawiera się opowieść o determinizmie jednostki i mechanizmach manipulowania właściwym systemom totalitarnym. Głównym bohaterem jest „układ”, w wyniku którego mecenas Blaha otrzymuje w środku nocy wezwanie do wojska, zaś jego mieszkanie zamienia się w plac boju...

Premiera na MAŁEJ SCENIE 18 marca 2021 r.
Czas trwania spektaklu: 60 minut

W spektaklu wykorzystywane są efekty pirotechniczne, głośne efekty dźwiękowe oraz światło stroboskopowe

Prawa autorskie do sztuki reprezentuje JUSSENHOVEN & FISCHER Theaterverlag, a w Polsce Agencja Dramatu i Teatru ADIT

Patronat honorowy Ambasady Republiki Czeskiej i Konsula HonorowegoRepubliki Czeskiej w Łodzi Pana Profesora Krzysztofa Skotnickiego

Wsparcie ze środków Funduszu Przeciwdziałania Covid-19

Patronat Medialny
TVP 3 Łódź
Toya TV
Radio Łódź

Współpraca medialna
MeloRadio
Radio Złote Przeboje

Recenzje

Tekst Kohouta jest śmieszno-smutny i daje aktorom wiele możliwości interpretacyjnych. Zwarta literacka forma, nieliczna, ale dobrze dobrana obsada i scenografia, która w finale dosłownie rozpada się na naszych oczach (takiej „akcji” na scenie nie widziałam dawno i pewnie długo jeszcze nie zobaczę), to kolejne atuty tego przedstawienia. Jesteśmy zanurzeni przez godzinę w totalnie absurdalnej sytuacji. 

Reżyserowi, w pewien sposób udało się wyjść poza konwencję dobrze skrojonej sztuki o mechanizmach władzy i bezsilności poddanej im jednostki. Przyczyniła się do tego bez wątpienia gra aktorska balansująca między realizmem a groteską. To dzięki tej grze spektakl został dobrze zrytmizowany i nie nużył.

Świetny Mariusz Witkowski w roli Blahy i fantastyczna robota działu technicznego teatru, proszę jednak osobiście przekonać się – dlaczego, niechaj widza nie zwiedzie grzeczna i nieskomplikowana z pozoru scenografia mieszczańskiej sypialni państwa Blahów...

Estetyczna reżyseria narzuca przedstawieniu płynność i intensywność, a aktorom pozwala na swobodę i mnogość interpretacji.

Spektakl jest mieszanką wybuchową dobrej gry aktorskiej i efektów specjalnych. Wyraźnie zarysowane postacie stworzone przez Mariusza Siudzińskiego i Roberta Latuska, zdecydowanie dodają charakteru tragikomedii i napędzają akcję dramatu. Mariusz Witkowski i Urszula Gryczewska umiejętnie i przekonująco oddają cały wachlarz emocji, który prowadzi odbiorcę przez okopy wojny na trzecim piętrze